Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Dodano: 04-03-2021 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Foto: kisfaludyerika.blogspot.com
Przez cały miesiąc Marzec, będzie nam towarzyszyć Święte Światło Miłości.
LA’A KEA – święte białe światło wpływa na wszystko, co jest przy Tobie widoczne i połączone w tajemnicy. Harmonia i równowaga! LA’A KEA już istnieje w Tobie. W szczególnie czarujących, cudownych chwilach swojego życia doświadczyłeś już tego światła i jego mocy. Pamiętasz, jak to było, kiedy po raz pierwszy się zakochałeś? Możesz uczynić to światło w sobie jaśniejszym i bardziej promiennym, skupiając się na nim i pozwalając mu świecić na tym, na czym skupiasz swoją uwagę. Doświadcz mocy miłości poprzez płaszczyznę wewnętrzną. Wyślij tę moc!
Dodano: 04-03-2021 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Maksymalne manipulacje rozpoczęły się w roku 2020!Czas, by rozpoznać diabelskie sztuczki i je pokonać raz na zawsze!
Namaste, dziś od 20:20 nasze 150 spotkanie, przygotuj się na NAJLEPSZE! Diabelskie sztuczki… Co Cię zniewala? Jakie strachy, obawy, wzory blokują Twoją Moc i kreatywność? Wolność i Medytacja wew. Ognia! 15 (XV) Diabeł zniewala. Poznaj jego sztuczki, by wiedzieć jak się bronić! Na naszym 150 spotkaniu otrzymasz wiedzę, która zmieni Twoje życie na lepsze i piękniejsze. Wolność, Zaufanie, Miłość do siebie, świata, Wszechświata. Zerwanie niewidzialnych więzów (zniewolenie), usunięcie czarnych powiązań karmicznych, usunięcie spętanych myśli, oczyszczenie z nitek, które łączą Cię z ludźmi z którymi nie chcesz mieć nic wspólnego. Diabeł zniewala poprzez strachy, obawy i świat materii, poznaj jego perfidne metody, by nie budować domu na piasku. Medytacja wew. ognia spali to, co Cię blokuje i uwolni Twój kreatywny potencjał. Bądź jak 0 (punkt zero) Błazen (idziesz do przodu z lekkością, mimo, że Tygrys strachu kąsa Cię w nogę), bo wiesz, że Siły Wyższe Cię prowadzą i że nawet ślepej kurze ziarnko się trafi! Przeskocz do nowej jakości życia i już nigdy więcej nie pozwól na to, by strach czy inne niewidzialne więzy blokowały Twoją Moc. Magia drzew laurowych. Zwierzę Mocy Sęp. Czas trwania ponad godzinę: 01:05:08 min
Zapraszam w imieniu Marii Bucardi na dzisiejszą Ceremonię Nr 150, która odbędzie się o godz. 20:20 czasu polskiego.
Zawsze w czwartki, odbywają się cudowne spotkania, podczas których otrzymasz motywację, inspirację i wskazówki, jak poradzić sobie w tym trudnym momencie Twojego życia. Otrzymasz Światło Anielskie, Siłę i Moc, która pozwoli Tobie pójść do przodu i z odwagą i wiarą realizować swoje marzenia! Otrzymasz Klucz od Sił Światła, do szczęścia i spełnienia tutaj i teraz.
Aby uczestniczyć w Ceremoniach wystarczy wykupić dostęp na prawie tydzień, w cenie 33 zł;
lub miesiąc (111 zł), albo rok (1111 zł)
Możesz również wykorzystać
SpecjalnyKOD RABATOWY w wysokości 5% – Wystarczy wpisać kod rabatowy, przy zakupie, a kwota zostanie pomniejszona
11177111
Ten samkod rabatowy w wysokości 5% możecie wykorzystać również, zamawiając Rytuał Świec Intencyjnych, oraz Rytuały Anielskie, a także Kursy, Szkolenia, Warsztaty, Lekcje w Akademii Omen Sententia (link poniżej), będziesz mieć dostęp do wszystkich Książek, Słuchowisk, Medytacji i Inspiracji Marii Bucardi.
Kochani, bardzo dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia, wiersze i wierszyki, oraz kwiaty i zdjęcia, oraz paczuszki – niespodzianki
Sprawiliście mi ogromną radość i przyjemność. Jestem ogromnie szczęśliwa.
Bardzo dziękuję!!!
Chciałabym również każdemu z Was przekazać Światełko miłości, nadziei, radości, harmonii, wdzięczności, zdrowia i obfitości. Niech te piękne światełko dotrze do każdego z Was!
W podziękowaniu przygotowałam dla Was coś specjalnego, a mianowicie prezencik ode mnie, czyli od Lastomine.
Od dzisiaj, tj. 28.02.2021r, do 31.03.2021r. ofiaruję Wam kupon rabatowy w wysokości 20% na wszystko co znajdziecie w sklepiku: Lastomine.pl
Kupon rabatowy w wysokości 20 %, możecie wykorzystać na co tylko macie ochotę, czyli: biżuterię z kamieniami szlachetnymi (bransoletki, wisiorki, kolczyki, pierścionki), talizmany i amulety, rytuały anielskie, przepowiednie i wróżby. Rabat można wykorzystać kilkakrotnie. Należy wpisać nazwę (przy płatności), a kwota rabatu, zostanie automatycznie odliczona od głównej kwoty zakupu.
Wprowadź Kupon Rabatowy:
Lastomine111
Zapraszam do sklepiku Lastomine.pl
Ważna Informacja!!!
Wiele nowych kamieni szlachetnych i biżuterii pojawi się jeszcze dzisiaj i w ciągu najbliższych kilku dni w sklepiku.
Dodano: 30-01-2019 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, nie mogłam się oprzeć, żeby nie pokazać Wam zdjęć z dwóch dni kontaktu z Naturą – moich spacerów. Niesamowicie się różnią od siebie. Jednego dnia, była wspaniała pogoda – dzień był bez deszczu i śniegu – piękne i niezwykłe chmury…, a nazajutrz, równie piękny dzień, lecz pełen białego puchu, cudnych gwiazdek śniegowych.
Mieszkacie w różnych miejscach na ziemi i dla niektórych z Was, to naturalny widok… Dla mnie, śnieg otulający drzewa i skrzypiący pod butami, jest czymś wspaniałym. Tutaj, gdzie mieszkam (Nordrhein-Westfalen – Niemcy), jest bardzo mało śniegu, albo w ogóle. Jeszcze jakieś 14 lat temu, dzieci mogły korzystać z sanek czy nart, jedynie na hali sportowej, do tego przystosowanej. A kobiety, zimą chodziły w szpileczkach i pantofelkach. Od pewnego czasu klimat sie zmienia, a ja mniej wracam wspomnieniami do dzieciństwa – do Polski, do śniegu…
Dodano: 30-01-2019 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Chromoterapię, czy jak ktoś woli Koloroterapię znano już w starożytnych Chinach, Indiach i Egipcie. Dziś powraca do łask. Coraz bardziej staje się popularna terapia kolorami, w której pozytywny efekt kolorów opiera się na kąpielach, kolorowej akupunkturze, promieniowaniu światłem, medytacji ze światłem, ale także na dekoracjach (kwiatach, świecach, poduszkach, obrusach, pościeli, zasłonach…), żywności i napojach. Nawet w domu każdy może stworzyć pozytywny nastrój dostosowując kolory swojej odzieży, mebli i nastroju oświetlenia. Wracamy do Natury! Chromoterapia odzyskuje należne jej miejsce wśród stosowanych sposobów leczenia.
Każdy kolor ma inny wpływ na naszą psychikę i nasze ciało, ponieważ każdy kolor ma swoją własną długość fali i energię, która jest przekazywana do naszych ciał. Na przykład niebieskie światło ma działanie chłodzące i łagodzące, a czerwone światło działa rozgrzewająco i stymulująco.
Celem terapii kolorami jest zarówno (towarzyszące) leczenie problemów fizycznych i psychicznych, jak i profilaktyka, tj. zapobieganie chorobom poprzez psychologiczne i energetyczne efekty kolorów. Terapia kolorami powinna wspierać naszą witalność i stymulować zdolność samouzdrawiania w ciele. Efektem kolorów są nie tylko oczy, ale także fale energetyczne, które wpływają na nasz autonomiczny układ nerwowy (VNS). VNS jest autonomicznym układem nerwowym odpowiedzialnym za procesy życiowe w organizmie, takie jak oddychanie, aktywność serca, trawienie i metabolizm są odpowiedzialne bez świadomej kontroli. Każda osoba ma bardzo indywidualną percepcję kolorystyczną, a zadaniem terapeuty kolorystycznego jest odpowiednio dobrać odpowiedni dobór koloru do zastosowania terapeutycznego. Na przykład podczas sesji terapeutycznej pacjent jest napromieniany wybranym kolorowym światłem w celu złagodzenia objawów. Każdy kolor ma swoje własne widmo, więc to kolor żółty, między innymi, dla spokoju, zielony dla kreatywności, niebieski ma kojący i wspomagania gojenia i czerwony ma działanie ożywiające i stymulujące. Jednak to tylko kilka przykładów wpływu kolorów na ludzi.
KOLOR ZIELONY
Kolor zielony jest kolorem natury. Uspokaja, harmonizuje i oznacza bezpieczeństwo i nadzieję. W terapii kolorami zielony stosuje się w chorobach serca. Również smutek, gniew i ból serca mogą być złagodzone przez zielone barwy.
Zielony oznacza wiosnę i naturę, ma niezwykle relaksujący efekt i ma w sobie coś tajemniczego. Jakie atrybuty przypisuje się temu kolorowi, jakie ma efekty i jak możemy z niego korzystać w naszym życiu? Docieramy do sedna mocy i znaczenia koloru zielonego.
Kolor zielony wzmacnia koncentrację i kreatywność oraz powinien promować tolerancję. Przede wszystkim tworzy pokój i harmonię oraz daje poczucie równowagi i zadowolenia.
Gniew pochłania, depresja ustępuje, smutek jest złagodzony.
Również w regeneracji fizycznej kolor jest pomocny, więc spacer na wsi, czy w parku, lesie, pozwala nam się zrelaksować i zdobyć nowe siły. Kolor relaksuje także oko: obserwacja zapewnia dobre samopoczucie, uspokaja.
Kolor ten może również wyrażać zazdrość, obojętność i zmęczenie.
W pomieszczeniach, zielony zapewnia spokój, bezpieczeństwo i kreatywność, dlatego jest idealny w pomieszczeniach biurowych, pokojach służących do pracy – nawet jeśli kolor ten występuje „tylko” w postaci roślin.
Dodano: 06-01-2019 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Jaszczurki należą do grupy gadów. Są to czworonożne lub beznogie zwierzęta lądowe o wydłużonym ciele, oczach posiadających powieki, mocnych szczękach i diapsydalnej czaszce. Występują na wszystkich kontynentach poza Antarktydą oraz na wielu wyspach oceanicznych. Skóra poszczególnych gatunków różni się ubarwieniem. Posiadają przepiękne kolory skóry. Jaszczurki mają bardzo dobrze rozwinięty zmysł wzroku i potrafią rozróżniać kolory. Umiejętność tę wykorzystują nie tylko podczas polowania, ale również do komunikacji pomiędzy poszczególnymi osobnikami. Porozumiewają się bowiem za pomocą jasnych barw na swoim ciele. Oprócz tego szczególnie ważny jest dla nich język ciała. Wszystkie jaszczurki lubią słoneczne, ciepłe miejsca (w przeciwieństwie do salamander, które preferują miejsca chłodniejsze, cieniste i wilgotne) i dlatego też np. w indiańskiej mitologii są uważane za posłańca od Ojca Slońce, który strzeże też naszych snów. Właściwie we wszystkich kulturach jaszczurce przypisuje się bardzo pozytywne znaczenie. Jest ona symbolem błogosławieństwa, regeneracji, odnowienia, uzdrowienia oraz siły życiowej i realizacji marzeń.
Jaszczurka jako zwierzę energetyczne otwiera drzwi do królestwa snów. Pomaga nam je rozszyfrować i sprawić, by były aktywne. Uczy nas, jak radzić sobie z różnymi stanami świadomości. Zwracać nam uwagę na znaczenie naszych snów i realizować przesłania. Jaszczurka jest potężnym i pomocnym towarzyszem do realizacji naszych pragnień i marzeń.
Jaszczurka uczy nas ufać naszej intuicji i odgrywa ważną rolę w indyjskiej mitologii. W kulturze indyjskiej symbolizuje życiodajną moc słońca i sprowadza szczęście i błogosławieństwo.
Te piękne zwierzę mocy występuje w różnych rozmiarach, kształtach i kolorach. Jak wszystkie zimnokrwiste zwierzęta, jaszczurka uwielbia się opalać. Wydaje się być całkowicie w spoczynku. Może jednak zareagować natychmiast, gdy zbliża się niebezpieczeństwo lub w pobliżu pojawi się zwierzę zdobyczne. Jej zmysły są zaostrzone, nawet jeśli wydaje się być sztywna i rozmarzona. Rdzenni Amerykanie uważali jaszczurkę za źródło światła i błogosławieństwa od Ojca Słońca. Jeśli jaszczurka wejdzie w twoje życie jako duch opiekuńczy, przyniesie ze sobą moc ognia i poprowadzi cię przez swój świat marzeń.
Dodano: 05-01-2019 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Światełko miłości od Lastomine, na Nowy Rok (kalendarzowy) 2019
Kochani, życzę Wam w Nowym Roku kalendarzowym 2019, mnóstwo radości, spełnienia najskrytszych marzeń, pełni zdrowia, życiu w lekkości, wolności, miłości, obfitości duchowej i materialnej.
Przesyłam Wam światełko miłości, spokoju, cierpliwości i odwagi w realizacji Waszych pragnień.
Z całego serca przekazuję Wam moje życzenia.
Niech światełko razem z tym wyjątkowym Zwierzęciem Mocy, jakim jest Motyl (symbol radości, lekkości, przemiany…), przeniesie Was właśnie z tą lekkością, miłością i radością do „Nowego Poczatku” – wspaniałego Nowego Roku 2019.
Dodano: 24-03-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, dzisiaj chciałabym przedstawić Wam kolejne sekwencje liczb anielskich.
Anioły szanują naszą wolę i rozumieją, że my ludzie często boimy się tego co dla nas jest nieznane, nienamacalne, więc stoją w ukryciu i obserwują. Wiedzą, że boimy się je zobaczyć, chociaż wielu z nas o tym marzy, więc komunikują się z nami poprzez nasze myśli, odczucia, sny, znaki, symbole a nawet zapachy. Komunikują się z nami również za pomocą liczb.
Anioły istnieją na prawdę, są wszędzie i należy to sobie uświadomić i prosić je o znak, o wsparcie, rady, wskazówki, pomoc i przewodnictwo.
Jaki przekaz w sobie kryją? Co oznaczają, kiedy pojawiają się w naszym życiu? Co też Anioły chcą nam powiedzieć poprzez liczby, kiedy spoglądając na zegar widzimy liczby np. 12:12, a po chwili, płacimy rachunek w sklepie: 12 zł i 12 groszy, albo nasz wzrok zatrzymuje się na tablicy rejestracyjnej samochodu, gdzie znowu pojawia się ta sama sekwencja 1212. Oczywiście to mogą być różne sekwencje np. 1010, 2222, 555, czy 44 itd.
Cyfra„7” – rezonuje z wibracjami i energiami „Zbiorowej Świadomości”, wiarą i duchowością, duchowym przebudzeniem i świadomością, duchowym oświeceniem, duchową akceptacją i rozwojem, mistycyzmem, intuicją i wewnętrzną wiedzą, wewnętrzną mądrością, zdolnościami psychicznymi, ezoterycznymi, wewnętrzną jaźnią, głęboką kontemplacją, ekscentrycznością, religią, zrozumieniem innych; jest to naturalne uzdrawianie, tajemnica, mit, rytuał, pokój, równowaga, emocje i uczucia, wewnętrzna siła, wytrzymałość i wytrwałość, zdolność do znoszenia trudów, to także samotność, czasami izolacja, dalekowzroczność, niezależność i indywidualizmu, manifestowania w czasie i przestrzeni, szczęście, analiza mentalna, filozofia, techniczność, badania naukowe, nauka, alchemia, geniusz, bystry umysł, wyspecjalizowanie się w jakiejś dziedzinie, wynalazca, determinacja, słowo pisane, logika, rozeznanie i rozróżnianie, poszukiwanie wiedzy, ewolucja, stabilność, umiejętność wyznaczania granic, ukończenie, wyrafinowanie, stoicyzm, cisza, doskonałość, czystość, godność, asceta, dyscyplina, przyszłość czasów.
Dodano: 24-03-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, jestem po losowaniu nagród. Mimo, że byłam doskonale przygotowana do transmisji na żywo, na Facebook. Mimo, że wszystko wcześniej sprawdziłam, to tuż przed godziną 18-tą, cała transmisja została zablokowana energetycznie.
Mało tego…, szklana miseczka z karteczkami została rozbita w drobny mak. Działy się „niezwykłe” rzeczy w pomieszczeniu, w którym się znajdowałam. Doskonale wiem, kto za tym stoi. Jaka osoba i jaka grupa. Dla ich wiadomości…
Światło jest zawsze silniejsze!!!
Następnym razem Kochani, zabezpieczę losowania oraz nasze spotkania w taki sposób, że Siły Mroku nic nie będą w stanie zrobić.
Oczywiście po oczyszczeniach, dokonałam wraz z Siłami Światła – Archaniołami, bez udziału elektryki (komputerów), losowania.
Kochani, bardzo dziękuję Wam za udział w KONKURSIE: „Spotkanie z Aniołem Światła – Historia” . Wszystkie historie były piękne, ciekawe, pełne miłości i cudownych energii.
Spośród wszystkich osób, które wzięły udział w konkursie, Siły Anielskie za moim pośrednictwem wybrały następujące osoby:
Historia nadesłana przez „Annę Morka-Sieroń” – „Spotkanie z Aniołem Światła – Historia”
"Podsyłam moją autorską stronę internetową z autorskimi wierszami poezji duchowej, które powstawały kolejno w 2015,2016, 2017 i 2018 roku,dzięki nieustająco przepięknemu połączeniu ze Światłem z Aniołami Światła – moimi Przewodnikami serdecznie. bezustannie towarzyszącymi mojej świadomości od kilku lat (Jestem Ogromne Wdzięczna ) Początek roku 2015 roku był dla mnie przełomem-wolnością, kiedy to po równie kilkuletnim, stopniowym i ostatecznym zrozumieniu istoty wybaczenia i jednocześnie ciągłej nieustającej pasji odkrywania i poznawania siebie samej, po szczerym i prawdziwym zagłębieniu się w ciszę – we własną istotę przychodziły do mojej świadomości boskie przekazy, które zawarte są w każdym z powstałych wierszy. Każdy z wierszy emanuje intencją nieustannego wsparcia, bezpieczeństwa, zrozumienia, akceptacji, harmonii i miłości dla naszej całej Istoty zarówno duchowej boskiej jak i fizycznej ludzkiej. Wiem, że gdyby nie pomoc i wsparcie moich kochanych anielskich przewodników i jednoczesna autentyczność, nieustająca gotowość otwarcia się na pokochanie i akceptację siebie takiej jaką Jestem zawsze i wszędzie (również akceptację i zrozumienie ludzi i sytuacji znajdujących się w mojej przestrzeni po coś) przekazy w formie wierszy autorskiej poezji duchowej nie zmaterializowałyby się. Jestem jednocześnie przeogromnie Wdzięczna Aniołom Światła – przewodnikom i swojej pełnej pasji duszy za pojawienie się w mojej przestrzeni książki pt. „Wiedz, że Wiesz” autorstwa Vulcana, która prostą drogą przebudziła moją duszę, na pełnię nieustającego Zaufania, Spokoju, Miłości… Wspomniana książka, to jedna z pierwszych namacalnych inspiracji i wiadomości otrzymanych wprost od Aniołów Światła w sam środek mojego serca – zharmonizowanego spokojnego wnętrza.
Dodano: 24-03-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Konkurs trwał do 17-tego marca 2018r., do godziny 24:00
Ostatnia historia nadesłana przez „M” – „Spotkanie z Aniołem Światła – Historia”
"Moja historia z Aniołami w tle…
Mam wrażenie że o istnieniu Aniołów wiedziałam od zawsze… Oczywiście nie widziałam ich, ale już jako nastolatka czytałam pisemka ezoteryczne w których były opisane relacje innych osób ze spotkań z Aniołami. Historie osób „Widzących więcej”, którzy mieli naturalny dar widzenia i rozmawiania z Aniołami. Ach jakie to było piękne! W głębi duszy troszeczkę zazdrościłam tym ludziom tego cudownego daru i bardzo pragnęłam taki dar posiadać, jednak wiedziałam i się trochę obawiałam, że taki dar nie jest selektywny…Osoby które widzą Anioły, często widzą również błąkające się dusze zmarłych osób, a nawet upiory czy demony, czego ja osobiście się obawiałam i stwierdziłam że być może nie jestem jeszcze na to gotowa. Nie szkodzi, gdyż oprócz istot Anielskich jest mnóstwo innych leśnych duszków, skrzatów i moich ukochanych Elfów, które osobiście uwielbiam
Dodano: 24-03-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, Dayu poznałam jakieś 14 lat temu. Była pierwszą moją przyjaciółką, którą poznałam w Niemczech. Ona poznawała mój świat a ja jej. Przyjaźń ta trwa do chwili obecnej. Mówiła równie źle po niemiecku jak i ja. Kiedy wspominam sobie różne sytuacje i nasze rozmowy na początku naszej znajomości, to za każdym razem pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Dayu nauczyła mnie wiele rzeczy – pokochałam tradycję chińską, pokochałam muzykę i potrawy – jedliście kiedyś zupę pałeczkami…? hahaha Jadłam i muszę przyznać, że nie jest to łatwe.
Mąż Dayu jest pół polakiem a pół niemcem (mama polka, a tata niemiec). Swojego męża poznała na studiach w Londynie. Przyjechała do Niemiec i rozpoczęła życie rodzinne.
Od samego początku byłam zafascynowana kulturą i tradycjami chińskimi. Jakby nie było, to jedna z najstarszych kultur na świecie. Chińczycy przywiązują ogromne znaczenie do jedzenia, porządku – czystości, a także gościnności. Kobiety od maleńkości mają wpajane, jak chować dzieci i dbać o ognisko rodzinne. Bardzo dbają o swoich mężów – kiedy mąż przychodzi do domu po pracy, zawsze czeka na niego czyste, ubranie, kapcie i zadbana, uśmiechnięta ukochana żona (nigdy nie widać na jej twarzy oznak zmęczenia, nawet mając kilkoro małych dzieci – fenomen kobiet tej rasy).
Historia nadesłana przez „Manuelę” – „Spotkanie z Aniołem Światła – Historia”
"Mieszam od 4 lat w Hiszpanii. Przyjechałam tutaj z mężem i dwójką dzieci do pracy. Myślałam, że nasza sytuacja finansowa się poprawi. Mąż pracuje, ale otrzymał nie tą pracę co mu obiecali. Nasze dzieci są jeszcze malutkie. Przez kilka ostatnich miesięcy cały czas się modlę i proszę Boga i anioły o pomoc, żeby poprawić naszą sytuację. Ostatnio zastanawiałam się co kupić na obiad za ostatnie pieniądze. Szłam z dziećmi i myślałam i liczyłam pieniądze. Prosiłam anioły, żeby dały mi jakiś pomysł. Nagle stało się coś pięknego i nie do uwierzenia dla mnie. Na trawniku zobaczyłam zwitek który przypominał pieniądze. Najpierw sobie pomyślałam, że to nie jest możliwe, ale po chwili podeszłam i podniosłam. Popłakałam się ze szczęścia a dzieci pytały się dlaczego płaczę. Anioły dały mi w prezencie 200 Euro. Dwa zwinięte banknoty po 100 Euro. Jak tu nie płakać ze szczęścia...
Dodano: 25-02-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Pierwsza nadesłana historia, od „AAAAA” – „Spotkanie z Aniołem Światła – Historia”
"Anioły towarzyszą nam od urodzenia tylko ich nie widzimy bo nie chcą by były zdemaskowane. Pierwsze spotkanie jak byłam nastoletnią dziewczyną urodziłam się w rodzinie patologicznej to było lato, chyba sierpień. W tamtym czasie miałam depresje, czemu zasługuje sobie na takie życie !!! Tata pijak a mama w depresji i ubliżano mi , w środku nocy widziałam piękną jasną postać białą od niej było pełno promieni świetlistych na początku ta postać nie pozwala mi się ujrzeć ona mnie unosiła nad łóżkiem czułam ze byłam w niebie ale kiedy ujrzałam białą postać nagle obudziłam się i bolały mnie oczy …… ………kilka lat później we śnie ktoś mi podaje liczby i mówi zakreśl totolotka poszłam i wygrałam kilkaset złoty to było tak silne a nigdy tego nie robiłam ………
Dodano: 25-02-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, kilka osób pisało do mnie z zapytaniem, co to jest Haarp i jak reaguje na nas ludzi. Przytoczę tutaj jeden z wpisów (podając źródło), ponieważ uważam, że w przystępny i zrozumiały sposób zostało to wyjaśnione przez Pana Mikołaja Rozbickiego.
HAARP – broń totalnego zniszczenia
HAARP czyli “High-frequency Active Auroral Research Program” (Aktywna aureola Wysokiej częstotliwości fal) jest to ściśle tajna amerykańska broń, której początki sięgają 1900 roku. Broń ta jest oparta na wynalazkach Nicola Tesli i polega na bezprzewodowym przesyłaniu fal różnej częstotliwości oraz prądu. Jest to w istocie globalny oręż, którego siła zdolna jest modyfikować pogodę-wywoływać w wybranym miejscu planety, trzęsienia ziemi, huragany i wysokie na kilka pięter powodzie i długotrwałe susze, a nawet-gdy zajdzie potrzeba, zniszczyć wszelkie życie.
Czy można sobie wyobrazić broń, przy której bomba atomowa to dziecinna zabawka? Ano nasi kochani naukowcy kochający pokój i dobrobyt na zamówienie iluminatów stworzyli uzbrojenie, za pomocą którego unicestwić można każdy system łączności, przesyłania energii, unieszkodliwić lecące samoloty, rakiety lub pojazdy kosmiczne, zaglądać bez pośrednictwa satelity za horyzont lub pod powierzchnię ziemi, powodować samodetonację amunicji lub gazociągu i co-najbardziej niewiarygodne-manipulować na ogromną skalę ludzkimi umysłami. Ale to nic. Broń ta potrafi wywołać może różnego rodzaju katastrofy „naturalne” przez potężne impulsy elektromagnetyczne, które są w stanie nie tylko modyfikować pogodę , ale także powodować awarię wszystkiego, co ma związek z elektrycznością, wywołać sztucznie trzęsienie ziemi (ostatnio w Iranie) o ogromnej sile wzbudzanej w płynnym jądrze ziemi, niszczyć wybrane cele za pomocą plazmy oraz przesyłać fale bezpośrednio do mózgów (emitery mają możliwość nadawania tych samych fal co mózg) wywołując odmienne stany emocjonalne. Za pomocą takich nadajników można nawet wypalać w jonosferze dziury, wystawiając wszystko co pod nimi na zabójcze działanie promieni kosmicznych.
Siła sygnału emisyjnego jest przez bombardowane ośrodki wielokrotnie wzmacniana i przekierowywana w stronę powierzchni planety jako monstrualnej już mocy wiązka. Użycie takiej broni elektromagnetycznej -trudne jest jednak do rozpoznania, bo impuls emisyjny trwa bardzo krótko i jest niewidoczny dla oka. Atakowany obiekt nie zdaje sobie z sprawy z dokonywanej agresji. Kataklizmy będące skutkiem ”magnetycznego strzału” wydają się efektem zwykłego działania sił natury. To, że siły natury mogą być sztucznie wzbudzane i kierowane, nie mieści się jeszcze w wyobraźni wielu ludzi, którym wojna kojarzy się z konwencjonalnym polem walki-ruchem wojsk, artyleryjską kanonadą i bombami. Tymczasem już wkrótce może wyglądać ona zupełnie inaczej. Ostatecznym rezultatem rozwijania technologii tej broni będzie rzucenie na kolana całych narodów. Nie łudźmy się – HAARP służy garstce ludzi rządnych władzy, którzy nie zawahają użyć tej technologii przeciwko każdemu, kto sprzeciwi się ich planom. A to ostatecznie zakończy erę demokracji i zapanuje totalitaryzm – rządzić będzie wąska grupa dysponująca tą nową technologią. Właśnie z powodu kluczowej roli HAARP-u w planach iluminatów, informacja o tej broni ta jest tak ściśle strzeżona przed opinią publiczną. Nie ma o niej nawet wzmianki w Wielkiej Encyklopedii PWN, choć prace nad jej skonstruowaniem trwały od połowy lat 60. Jedna z nielicznych, przetłumaczonych na język polski, pozycji książkowych poświęcona realizowaniu właśnie projektu w tej dziedzinie- praca Jerego E. Smitha, HAARP broń ostateczna-jest nieosiągalna w Centralnej Bibliotece Wojska Polskiego. Wiadomo – starą manipulacyjną zasadą jest przecież to, że jeśli się o czymś się nie mówi, to to nie istnieje. Tak w tym przypadku na HAARP spada całkowita zasłona milczenia ze strony mediów i rządów. A przecież HAARP to nie tylko zestaw anten na Alasce, ale również cały kompleks laboratoriów i uniwersytetów rozmieszczonych na całym świecie, pracujących nad rozwijaniem tej technologii. Jednakże informacji na ten temat nie otrzymacie krajach, które prawdopodobnie pracowały nad stworzeniem takiej broni. Naukowcy zaangażowani w prace badawcze przeważnie milczą zasłaniając się Ustawą o Bezpieczeństwie Narodowym, bądź wypowiadają się lakonicznie i uspokajająco. Broni geofizycznej nikt oficjalnie nie ma, a jej posiadania zabrania nawet ONZ-towska konwencja ENMOD (Techniczna Modyfikacja Środowiska) o zakazie militarnego używania technik modyfikacji środowiska naturalnego. Nie miejmy żadnych złudzeń co do tego, czy jest ona przestrzegana…
Dodano: 25-02-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, odpowiadając na pytanie Kamila, ale nie tylko… Otrzymuję coraz więcej listów na temat liczb anielskich, oraz pytań czy liczby anielskie mogą być negatywne?
Liczby anielskie nigdy nie są liczbami pechowymi, złymi – negatywnymi. Poprzez liczby kontaktują się z nami Siły Światła – Anioły. Próbują się z nami porozumieć, skontaktować. Nie mają one nic wspólnego z numerologią tradycyjną. Liczba, każda jedna posiada symbol, znaczenie w numerologii, jak i w przesłaniach anielskich.
Skąd wziął się zatem przesąd, że ta czy inna liczba jest pechowa? Wynika to przede wszystkim z tradycji – wierzeń. Jest to wrodzona cecha umysłu ludzkiego. Niemiecki matematyk Leopold Kronecker twierdził: „Liczby naturalne stworzył dobry Bóg, reszta jest dziełem człowieka”
Jeżeli chodzi o pechowość numerologiczną liczby 13, to np. dla Niemców, jest ona liczbą szczęśliwą, a liczba 7, jest traktowana jak nasze polskie znaczenie pechowej liczby 13. W niektórych Landach ludzie są odmiennego zdania i np. w szpitalach czy hotelach, nie znajdziecie piętra 13-ego. Również numery domów, pomijają tę cyfrę (jest dom o numerze 12, a następny 14). Dla Włochów liczba pechowa to 17-cie a nie 13-cie.
Jeżeli chodzi o liczbę 666 ( po ostatnim wpisie o anielskich liczbach 6, 66, 666 i 6666, otrzymałam lawinę listów) – w chrześcijańskiej kulturze ta liczba kojarzy się z diabłem, który w Biblii nazywany jest „Bestią”. W Apokalipsie św. Jana czytamy w rozdziale 13:
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć
Jednak Chińczycy mają zupełnie inne zrozumienie dla 666. Symbolikę tych znaków, tłumaczymy na „pójdzie jak z płatka”. Liczba 666 w Chinach, to symbol powodzenia. Moja przyjaciółka jest Chinką i ona i jej mąż mają rejestracje samochodowe z numerami: 666. Wiodą szczęśliwe, rodzinne życie.
Dodano: 25-02-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Kochani, ostatnio otrzymałam listy z pytaniem o nowy konkurs: czy i kiedy będzie?
Właśnie teraz ogłaszam Nowy Konkurs:
„Spotkanie z Aniołem Światła – Moja Historia”
To wyjątkowy czas, ponieważ właśnie dzisiaj mamy dzień miłości, dzień zakochanych. Myślę, że to jeden z najpiękniejszych dni w całym roku. Bo cóż piękniejszego może być od dnia aktywacji energii miłości – otwarcia serca…?
Zapraszam do uczestnictwa i nadsyłania do mnie Waszych historii o spotkaniu z Aniołem, czy Aniołami Światła. Waszych odczuciach, wesołych czy refleksyjnych kontaktach z tymi potężnymi Istotami Światła. Zapewne większość z Was odczuło w różnych sytuacjach życiowych pomoc i „namacalną”opiekę cudownych Sił Anielskich, a może i nawet przeżyliście niezwykłe spotkanie fizyczne. Chcielibyście się z innymi osobami tym podzielić?
Możecie pisać pod pseudonimem. Możecie stworzyć historię, którą chcielibyście, aby miała miejsce w Waszym życiu, czyli wymyśloną (to dla tych osób, które jeszcze nie doznały takiego cudownego spotkania, a bardzo by chciały…) – energia podąża za uwagą, wiec opisując taką „wymyśloną” historię, aktywujemy ją jednocześnie i tym samym przyciągamy do naszego życia.
Nie trzeba być poetą czy literatem. Nie trzeba mieć zdolności dziennikarskich. Najpiękniejsze historie, to historie pisane sercem. Wystarczy napisać kilka zdań. Zachęcam.
Warunkiem udziału w konkursie jest opis historii i nadesłanie jej do dnia 17 marca 2018r., na mój adres e-mail: lastomine@gmail.com oraz adnotacją, że wyrażacie zgodę na publikację Waszej historii na moim blogu i stronach internetowych (możecie podpisywać się pseudonimem). W temacie listu, proszę wpiszcie „Spotkanie z Aniołem Światła – Moja Historia”
Konkurs „Spotkanie z Aniołem Światła – Moja Historia” trwa od 14 lutego do 17 marca 2018r.
W udziale w konkursie do rozlosowania cenne i wyjątkowe nagrody.
Dodano: 28-01-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Bertram (anacyslus pyretrum)
Bertram to roślina, która jest uprawiana głównie w krajach śródziemnomorskich, w Maroku i Algierii, ale także na Kaukazie. Swoim wyglądem przypomina nasz rumianek. Surowcem leczniczym Anacyslus pyretrum jest korzeń, który słynie ze swojego ostrego smaku i korzennego aromatu. W wersji startej lub sproszkowanej można dodawać go do wielu potraw albo spożywać w formie suplementu. Nawet w Niemczech można je sporadycznie znaleźć na jałowych glebach, na przykład w skalnym ogrodzie (Niemiecki korzeń Bertrama jest uznawany za fałszerstwo). Podczas gdy ich kwiaty lśnią biało-purpurowo w lecie, korzeń jest używany jako przyprawa. Jak smakuje? Nazwa pochodzi od nazwy botanicznej: „pyr” oznacza ogień, w języku greckim. I tak smakuje korzeń bertrama, wysuszony i drobno zmielony, początkowo całkiem neutralny, a następnie pozostawiający lekkie pieczenie i przyjemną ostrość na języku. Pod względem smaku Bertram – gotowany lub posypany na gotowym daniu – dobrze komponuje się z zupami, sosami, warzywami, a nawet potrawami mięsnymi. Hildegarda stosowała go również, dodając do wypieku chleba (razem z galgantem).
Bertram zawiera olejki eteryczne i inulinę, środek obronny stymulujący cukier. W swoim działaniu Bertram stymuluje soki trawienne wątroby i trzustki. Zapewnia skuteczne wchłanianie substancji witalnych przez błonę śluzową przewodu pokarmowego. Wzmacnia system nerwowy i poprawia ogólnie samopoczucie. Według Hildegardy, bertram jest uniwersalnym środkiem leczniczym i powinien być stosowany w każdej potrawie. Powinno się go również używać razem z galgantem (nadaje pikantności wszelkim potrawom). Bertram także zapewnia dobre trawienie oraz polepsza obraz krwi, jak również dodaje siłę i energię.
Dodano: 21-01-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Imbolc (obchodzony 1 lutego), zwany inaczej świętem światła lub dniem św. Brygidy. Rytuał Anielski wysiewu i zbioru marzeń – 1 luty 2018 – rytuał uzdrawiający, szczęścia, miłości, sukcesu i obfitości
„W celtyckim kalendarzu, święto Imbolc (albo rzadziej Oimelc) obchodzi się 1 lutego, i poświęcone jest Brigidh (Brigid or Bride), bogini która w poźniejszych czasach stała się chrześcijańską świętą. Obchodzone jest kiedy zima, której uosobieniem jest stara kobieta Cailleach, musi ustąpić miejsca pani wiosny, Bigidh – świeżość wzrasta w siłę każdego dnia wraz ze słońcem święcącym coraz wyżej i wyżej, pokrywając ziemię na powrót zielenią.
Obydwie nazwy święta nawiązują do pory, w której owce zaczynają dawać mleko, co oznacza powrót dających życie sił wiosny. W późniejszych latach, kościół zastąpił to święto dniem Candlemas czyli dniem Matki Boskiej Gromnicznej, obchodzonym 2 lutego, czyli dzień później. Potężny wizerunek Brygidy, przynoszącej światło, odciskał swoje piętno zarówno na chrześcijańskich, jak i pogańskich obrzędach. Na większości obszaru Wysp Brytyjskich, luty jest najzimniejszym i najtrudniejszym do życia miesiącem. W starej Szkocji, okres ten nazywany był Faoilleach, miesiącem wilków, albo marbh-mhins, czyli miesiącem śmierci.
Jednak pomimo tego, że ta pora roku była tak zimna i martwa, małe acz uparte oznaki nowego życia zaczynały się pojawiać: rodziły się jagnięta, a deszcz przynosił ze sobą świeżą trawę. Kruki zaczynały budować swoje gniazda a lelki jak powiadano zaczynały śpiewać czystszym głosem. W Irlandii, ziemia była już gotowa przyjąć nowe ziarna, rodziły się cielęta a rybacy zaczynali wyglądać niecierpliwie końca zimowych burz, żeby w końcu znowu wypłynąć na łowiska.
Kuszące jest wyobrażenie sobie tej delikatnej bogini wczesnej wiosny dokładnie tak jak na słynnym obrazie szkockiego artysty, Johna Duncana – „The Coming of Bride”: młodej dziewczyny otoczonej wianuszkiem dzieci. Lecz poza jej dziewczęcą niewinnością leży potęga potężnego niegdyś bóstwa, Brighid, której imię znaczy „wywyższona”, królowej i bogini-matki wielu europejskich plemion. Znana jest również jako Brigid, Bridget, Brighid, Brighde, Brig lub Bride, niektórzy językoznawcy rozważają nawet pochodzenie jej imienia od sanskryckiego słowa brihati, określającego boskość. X-wieczny glosariusz Cormaca opisuje ją jako córkę Dagdy, „wielkiego boga” ludu Tuatha de Danaan. Określona jest tam jako „kobieta mądrości, bogini, którą adorują poeci, ponieważ jej protekcja była bardzo wielka i bardzo sławna”. Ponieważ celtyccy poeci, filidzi, zaangażowani byli też w przepowiadanie przyszłości, Brygid uważana była jako znakomite źródło inspiracji i natchnienie wyroczni.Mówiono, że ma dwie siostry: Brygid the Physician oraz Brigid the Smith (…), ale uważa się generalnie, że wszystkie trzy są aspektami jednej bogini poezji, leczenia i rzemiosła. W innym miejscu opisywana jest jako patronka wszelkich zawodów ważnych dla celtyckich społeczności: barwienia tkanin, tkania i warzenia piwa. Bogini regeneracji i obfitości, uwielbiana jako ta, która dostarcza bogactw natury dla dobra ludzi. Ściśle wiąże się ją z bydłem hodowlanym i udomowionymi zwierzętami. Miała dwa woły Fea i Feimhean, których imiona przeniosły się na równinne obszary w hrabstwach Wicklow i Tipperary. Była również strażniczką Torc Triath, króla dzików, który z kolei oddał swe imię równinie Treithirne w Tipperary. Te trzy totemiczne zwierzęta miały ostrzegać ludzi swym głosem, kiedy Irlandii groziło niebezpieczeństwo. Niektóre irlandzkie rzeki noszą jej imię, tak jak różne miejsca aż do Brevonshire w Walii, Brechin w Szkocji i miasta Bregenz w Austrii, które było stolicą ludu Brygantów. Główną ich boginią była Brigantia, o której sądzi się, że była jeszcze innym aspektem Brigid. Inni Brygantowie, najsilniejszy politycznie związek plemion w celtyckiej Brytanii, swe siedziby mieli w dzisiejszej północnej Anglii, gdzie nazwy własne miast i innych obiektów geograficznych wciąż niosą echo obecności ich bogini-matki.
Z nadejściem chrześcijaństwa, potężna energia pogańskiej bogini zaowocowała powstaniem najbardziej wielbionej świętej, drugiej zaraz za świętym Patrykiem. Ta transformacja dokonała się prawie literalnie w Drumeague w miejscu zwanym „górą trzech bogów”. W tym miejscu kamienna głowa Brygid była czczona jako potrójne bóstwo, lecz z nadejściem chrześcijaństwa została ukryta w neolitycznym grobowcu. Później została odkryta w miejscu swego „pochówku” i umieszczona w lokalnym kościele, w którym została „kanonizowana” jako „święta Brygida z Knockbridge”. Pomimo iż powstało wiele legend związanych z tą postacią, nie ma żadnych danych świadczących iż była ona postacią historyczną. Świadectwa umieszczone w jej żywotach ukazują to, co James Frazer nazywa „boginią w wyświechtanym płaszczyku”.
Dodano: 14-01-2018 w kategorii: Artykuły autor: Lastomine
Modliszki to owady, które najliczniej występują w strefie tropikalnej i subtropikalnej. Często pozostają bez ruchu przez wiele godzin i czekają na swoją zdobycz, co oznacza dla nich życie i przeżycie. Utrzymując tak ciało, trzyma przednie nogi zamknięte i uniesione, jak w modlitwie. To przyniosło im imię „modliszka”. W południowej Polsce występuje jeden rodzaj modliszki, modliszka zwyczajna. Na świecie istnieje około 2300 gatunków, tych owadów.
Głowa modliszki jest ruchliwa, z dużymi oczami (występują także przyoczka). Skrzydła błoniaste, bogato użyłkowane, składane w spoczynku wzdłuż ciała. Pierwsza para odnóży dobrze rozwinięta, służąca do chwytania ofiary. W końcu odwłoka znajdują się ujścia przewodu pokarmowego, wydalniczego i rozrodczego. U niektórych gatunków ubarwienie, upodobniające do kwiatów, wśród których czatują na ofiary.
Modliszki są drapieżne, czasem występuje u nich kanibalizm. Nie jest jednak prawdą, że każda kopulacja kończy się zjedzeniem samca przez samicę. Takie zdarzenie zachodzi tylko w 5 do 30% przypadków (liczby różnią się w zależności od badań). Aby do tego doszło, musi zajść kilka czynników jednocześnie: w otoczeniu musi być mało pożywienia, samiec musi podchodzić do samicy od przodu, a nie od tyłu, a sezon godowy musi się już kończyć.
Płeć modliszek rozpoznaje się po segmentach na odwłoku. Samiec ma ich zazwyczaj 7-8, a samica 6.
Wiele osób kojarzy ten owad z czymś złym, negatywnym, a wynika to przede wszystkim z „kanibalizmu” oraz niezbyt urokliwej głowy i olbrzymich oczu. Jednak zachęcam najpierw do zapoznania się z życiem i charakterem tego owada, żeby móc wystawić mu tak negatywną opinię. W takim razie, co oznacza modliszka, jako zwierzę mocy?
Modliszka jako zwierzę mocy, symbolizuje ciszę, medytację, spokój, równowagę, kreatywność, intuicję, świadomość, zaufanie i bezpieczeństwo. Zazwyczaj modliszka pojawia się w naszym życiu, kiedy zapełnimy je tak bardzo, że nie słyszymy już głosu rozsądku.
Uczy samodzielności, wsłuchania się w siebie i wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny, działania. Modliszka zachęca do medytacji, która prowadzi nas do własnego źródła wewnętrznej siły (potrafi godzinami utrzymywać swoje ciało bez ruchu).Oznacza również ochronę przed niebezpieczeństwami i jest honorowana w wielu kulturach. Kiedy modliszka wkracza w twoje życie, jesteś zaproszony, aby wejść w siebie i medytować.